Przyłączam się do gratulacji! Jeżeli chodzi o sam finał to, to nie był jeszcze mój cel w tym sezonie. Znalazłem się tutaj trochę przypadkowo bo tak naprawdę nie sądziłem że przejdę Debeściaków. Ten dzisiejszy mecz miał być papierkiem lakmusowym na co mnie stać w ewentualnym trzecim meczu. Papierek pokazał że to jeszcze nie pora:) Za to w kolejnym już będzie czas na mocny atak, także podtuninguje jeszcze lekko swoich i mam nadzieję nie będzie nudno:D PS. Mam tylko pecha że trafiłem na Młoty, które już nie tylko seryjnie zdobywają PLK ale też B3 przejeżdżając się po drużynach z pensjami powyżej 1mln