Menias to pewnie zaraz by chciał nazwiskami :D
Co zaś się tyczy sedna, to szybki i pobieżny rzut oka na nowo przybyłych każe mi myśleć, że układ sił zarówno wewnątrz konferencji, jak i między nimi raczej się nie zmieni. Choć o tym, jak bardzo chybione bywają takie oceny świadczy fakt mojego ubiegłosezonowego niedoszacowania Krakowa, który zamiast wieszczonej przeze mnie rozpaczliwej walki o utrzymanie, zajął pierwsze miejsce w swojej konfie :) Także tego...
Najlepiej byłoby, gdyby sami "nowi" powiedzieli parę słów o własnych celach... oraz zdradzili silne i słabe strony swoich drużyn wraz ze skillami poszczególnych zawodników ;>
Jedno wiem na pewno: praktycznie co dwa tygodnie czekają nas jakieś derby Koszalina. A zawsze wydawało mi się, że to w Słupsku brakuje rozrywek :D