Grając z Tobą Luz na Luz nie miałbym szans na wyjeździe . Dlatego wrzuciłem bezpiecznego normala :-)
Wyższe nastawienie było konieczne jedynie z tego względu, że BB-cy zrobili z Ciebie mojego odwiecznego rywala .
Kasa z biletów musi się zgadzać bo bida piszczy a nie dostałem bonusu w kibicach za awans .
Nie miej mi za złe, żadnych personalnych urazów . :-)
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.