Wybacz tą ciszę na forum z mojej strony - obiecałem sobie, że napiszę jakieś podsumowanie 1. kolejki... a potem o tym zapomniałem. No trudno, nadrabiam - niemniej jednak nadmienię, że w sobotę zaskoczyło mnie, że sportino zostało zlane przez ASPK. Nie mówię, że spodziewałem się tu walki, ale żeby przegrywać 50 pkt po 3 kwartach, grając na serio?
Nie przesadzałbym z tym, że mam jakoś dużo mocy. Na razie w tym sezonie wygląda na to, że czeka mnie walka o ostatnie miejsce w PO z galaxtixos i Pronoutem. Możliwe, że do tego grona spadną Floboty, ale biorąc pod uwagę ostatnie wzmocnienie (Mućko) na razie na papierze wyglądają na silniejszych ode mnie.
Hippohondrics grają trochę słabiej, niż myślałem. i chyba mają szczęście, że mecz na szczycie ze Zbikoo zagrają u siebie, bo dzięki temu mają szansę powalczyć i obronić miano kandydatów do PLK.
Może powinienem to jeszcze raz powtórzyć, bo ludzie zawsze się na to nabierają - galaxtixos zawsze celują w LI przy GDP. Kto nie odrabia tej lekcji, może przegrać nawet z silniejszym składem, tak jak wydarzyło się dzisiaj.
Notabene - dzisiaj tak źle nie wyglądałeś z Pronoutem, gdybyś grał u siebie, może nawet miałbyś szansę wygrać to spotkanie.
A, i jeszcze jedno. Dopóki czteropak się nie wzmocni, uważam, że znamy już trzeciego spadkowicza.
U czerwonych niby plaża, ale CT się pojawiło. Trochę zaskakujące, bo nie sądziłem, że Tomi musi posuwać się do takich środków, ale na razie daje to efekt w postaci wygranej. Mochocice na pozycji lidera ligi, ale tylko dlatego, że na razie grały z tankietkami. Dla nich sezon rozpocznie się dopiero w sobotę.
@Outlander - nie ma co rozpaczać, taki wynik przy niższym nastawieniu i wyjeździe oznacza, że w tym momencie jesteś na podobnym poziomie ze sportino. A że w Inowroclawiu wszyscy są po 35-ce, to spokojnie, pod koniec sezonu ty i reszta czerwonych macie szansę im odjechać. Po pierwszym tygodniu twój awans do play-off wydaje się realny.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.