Norwegia 89-116
Polska (51246)Wspaniałe zwycięstwo u siebie odnosi
Sztuker. Trzy pierwsze akcje spotkania i Igor Garboliński daje nam błyskawiczne 6-0. Rywal stara się utrzymać kontakt jednak przy stanie 6-5 tylko rozwścieczył gospodarzy a Julian Betiuk celną trójką daje sygnał to ataku. Rozpędzeni i zmotywowani pewnie wygrywamy 36-18 pierwszą kwarte spotkania. W następnej części meczu gramy już spokojniej powiększając przewagę i nie dając rywalowi zbliżyć się do nas a do przerwy jest 61-38. Drugą część spotkania wygrywamy 55-51 może się wydawać że
Norwegowie grają z nami jak równy z równym ale kontrolujemy wynik i dajemy grać rezerwą. Kalasanty Perkowski jako jedyny zawodnik w meczu zdobył double double na wysokiej 60% skuteczności. W kadrze
Norwegi solidny mecz wyjściowej piątki ale brak ławki (zaledwie 27% z gry 3-11) sprawił że aż trzech graczy spędziło na parkiecie ponad 45minut.
Sztuker mądrze dysponuje minutami podopiecznych ponieważ wie że turniej dopiero się zaczyna a najważniejsze spotkania jeszcze przed nami. Na wyróżnienie zasługuje czarno skóry reprezentant na co dzień grający w lidze Białoruskiej Fryderyk Krystyniak 9 zbiórek oraz 7 asyst to solidny wynik tego centra ale najważniejsze że dziś zatrzymał rywala oboje centrzy
Norwescy niezdobyli dziś ani jednego punktu. Nastepny mecz przeciw
Luksemburgowi mam nadzieje że
Sztuker opracuje kolejny plan a my znów będziemy cieszyć się zwycięstwem.