Wy tu pitu-pitu, a ja patrzę na tabelę i się zastanawiam, co tu się stało... Star miał walczyć o awans - 1-2. Provide, zeszłoroczny finalista - 1-2. Cocottes? 1-2. Beniaminki? Liderują w obu konfach (i patrząc na to, jaki terminarz miały takie Borsuki, to ja nie wiem, czy przypadkiem nie zdołają utrzymać się w czołówce na dłużej).
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.