Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że aż tak powalczę z Tobą :)
Nawet podstawowego centra dałem na rezerwę zakładając sromotną porażkę. A tu taka niespodzianka :) Szkoda tylko, że nie wyrwałem Ci wygranej :P
Ja generalnie też jestem zadowolony z dotychczasowych meczów. Szkoda mi może 1-2 porażek. Ale generalnie jak na beniaminka, to myślę, że nie jest najgorzej. Znam na chwilę obecną swoje miejsce w szeregu.
Szczytem marzeń będzie piata lokata w grupie. Realnie patrząc mam szansę na szóste. Żeby tak było, to muszę wyprzedzić Kunów Zgorzelec. Siódme miejsce potraktuję jak małą porażkę, ale chyba będę w stanie skutecznie powalczyć z szóstą ekipą z drugiej grupy w barażu. Generalnie założeniem jest utrzymanie się w lidze :)
Na całe szczęście omijają mnie kontuzje (odpukać....) Do tej pory tylko raz straciłem na dwa tygodnie podstawowego centra, ale i bez niego radziłem sobie całkiem, całkiem... :)
W Pucharze nie robiłem sobie zbytnich nadziei, ale i tak poprawiłem swoje osiągnięcie i dotarłem do trzeciej rundy.
W dalszej części sezonu muszę umiejętnie poprowadzić ekipę i kilka wygranych jeszcze zanotować tak, żeby zrealizowac cel.
Pozdrawiam!!