Witam,
co do finałów to pierwsze dwa spotkania raczej bez emocji - w pierwszym wszystko wyjaśniła 1 kwarta na mają korzyść i przez większość spotkania przewaga się utrzymywała, co do drugiego to rywal załatwił mnie w 3 kwarcie i było już po meczu. Ostatni mecz był chyba najbardziej wyrównany i nerwowy, choć ostateczny wynik tego nie odzwierciedla. Trochę mnie zaskoczyło jak włączyłem meczyk i na 4 minuty do końca 1 kwarty był wynik 22-8 dla rywala. Na dodatek myślałem, że wykończą mnie sędziowie 3 podstawowych zawodników było zagrożonych, z czego 1 odpadł już w drugiej kwarcie, kolejny chyba w 4 a jednemu udało się dotrwać do końca. Jeszcze na 2:30 do końca spotkania wynik był bardzo zbliżony 109-106 dla mnie, w końcówce trochę szczęścia i się udało.
Wielkie gratulacje dla mojego rywala Husar Włocławek, który znakomicie się zaprezentował w finałach przy odrobinie szczęścia to on mógł awansować.
Pozdrawiam Majcher