po prostu się rozpasałem po pierwszych kolejkach gdzie było więcej opisów niż w ostatnich kilku...
porażka wksu jakkolwiek ciekawa imho właśnie przykładem podkładania jest, którego jak zaznaczyłeś nie opisujesz zbytnio

brakuje mi nieco opisu "na gorąco", tj. kolejka po kolejce, wręcz z komentarzami z chata jeśli ktoś był... nie deklaruję że będę to zawsze robił, ale mam taki koncept żeby zrobić takie szybkie podsumowanie i przesłać na skrzynkę, np. w sobotę najpóźniej do 21 (o ile dam radę, czyt. będę w domu i będę mecze oglądał)... możecie mnie o to na chacie w sobotę upomnieć
