No wlasnie.. nie ma o czym pisac, bo kazdy nie wie czego ma si psodziewac. przynajmniej, jesli o mnie chodzi. Niestety mam maly niefart i juz ostatni puchar mam w czwartek, bo go nie przejde prawie na pewno. Szkoda entuzjazmu, choiaz, gdybym mial tylko wszystkih w wysokiej formie, to bym zaryzykowal...
Wiec skoro nie ma o czym pisac? to nie zapytam: jakie pozycje najlepiej wam sie trenowalo? jakie najwazniejsze skile najlepiej skakaly? Widze, ze im nizsza liga, tym podkoszowe taktyki sa najczesciej stosowane.