Wczorajszy trening zakończył się dwiema strzałkami w górę - więc nie jest źle. Dzisiejszy mecz to "wielkie" osiągnięcie dla KS Szopienice. Jeszcze nigdy nie grałem w PO w III lidze - po tej kolejce już jestem tego pewien. No, ale żeby nie było tak "słodko" - muszę kogoś sprzedać i to za dobrą kasę (mój księgowy mówi że to jest konieczne by móc utrzymać zespół - przykre).