BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt szósty

czik cziak on de najt, akt szósty (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: Joa

This Post:
00
189076.581 in reply to 189076.574
Date: 12/11/2011 10:14:42 PM
Overall Posts Rated:
382382
Nie mówię, że tak musi być, poza tym wystarczy, że siedzi to w głowach piłkarzy, a może po prostu zbierają siły na dalszą część sezonu.

From: Joa

This Post:
00
189076.582 in reply to 189076.576
Date: 12/11/2011 10:48:56 PM
Overall Posts Rated:
382382
Ech co Ty tu wypisałeś, bez obrazy - lata dominacji Realu to bez obrazy lata 50,60 - za przeproszeniem, po co mi taka wiedza i przypomnienie, skoro wtedy Real to był najbogatszy klub, a co za tym najlepszy na świecie. Kupował największe gwiazdy do siebie,i wiadomo było, że przy ówczesnym poziomie futbolu nie będzie na nich mocnych, i juz wtedy byli to sprzedawczyki i chamy jakich mało. Gdy tylko Real sie dowiedział, że Barcelona negocjuje z Di Stefano, od razu rozpoczął negocjacje, wystawiając za niego pieniądze których inny klub w tej chwili nie miał i zgarnął go Barcelonie sprzed nosa. To im zostało do teraz, zero honoru ;) poza tym co to za sukcesy w wtedy pseudo Pucharze Europy, jak na początku grały go po 4, 8 drużyn, śmiech na sali, dopiero od 94 roku grało w nim 16 a od 99 32 drużyny, poza tym praktycznie ciągle w Pucharze Europy grał z tymi samymi drużynami, prezentujący wtedy poziom o klasę gorszy od Realu i to właśnie jak wygrywał ten swój puchar przez 5 kolejnych lat. Zaznaczam także, że wtedy Real nie powinien tyle razy w nim grać, bo zdobył tylko 3 razy tytuł mistrza Hiszpanii, raz wygrała Barca a raz Atlhetic, jednak to Real występował w tymże Pucharze, nie wiem czemu, pewnie jako obronca tytulu. Także za takie sukcesy dziękuję, teraz futbol jest wyrównany i nikt 5 razy nie wygra z rzędu LM, wtedy był Real, który nie miał przeciwników w PE, ale w lidze jednak walczyli z nim Barca, Sevilla, Atletico czy Athletic. Wystarczyło, że w Benfice zaczął grać Eusebio i automatycznie Real przestał wygrywać Puchar Europy, przypadek? ;) wygrał jeszcze raz, w 67 z Partizanem, a potem w finale byli dopiero w 81 i przegrali, później dopiero w 98 ;) wystarczyło, że odeszli Di Stefano podkupiony, Puskas i inne ówczesne gwiazdy, a Real w Europie już nie isniał, w lidze jednak dalek walczył. Także nie wyjeżdżać mi tu proszę z tymi sukcesami, za którymi stała kasa i brak poziomu wtedy w Europie.

Co do wychowanków to widzę, że madrycki AS sobie takie zestawienie zrobił, ciekawe ;) niektórzy piłkarze, losowo wybrani, przed graniem w Realu byli jeszcze wcześniej w innym klubie, niektórzy zaliczyli jedynie roczny pobyt w drugiej drużynie i sprzedano ich w wieku 16,17 lat (tez mi wychowankowie) albo cały pobyt, lub jego znaczną większość spędzili na wypożyczeniach jak np Eto'o czy Cambiasso ;) także to jest jakaś zakłamana lista, w ogóle nie biorę jej pod uwagę ;)

From: Mario

To: Joa
This Post:
00
189076.583 in reply to 189076.582
Date: 12/12/2011 5:12:17 AM
Overall Posts Rated:
605605
Widzę że historia ma małe dla ciebie znaczenie, więc nie widzę sensu dyskusji w tym temacie. Podałem jeno fakty, z którymi nie ma co dyskutować. Obecnie Barcelona wygrała mecz z Realem. W klasyfikacji wszech czasu musi jeszcze troche powygrywać.

"...i już wtedy byli to sprzedawczyki i chamy jakich mało"
Na naszym podwórku podobne sytuacje miały miejsce i jakoś mało kto się o to burzy. Patrz PRL i CWKS Legia Warszawa. Historia K. Deyny z przejściem do Wisły i wykupieniem przez CWKS też by była na miejscu.

A tak nikogo nie obrażając to są piłkarze lat 50 i 60:
Jaszyn, Figueroa, J.Charlton, Moore, Facchetti, Suarez, B.Charlton, Garrincha, Pele, Eusebio, Best. Maspoli - Djalma Santos, J.Santamaria, Nilton Santos - Didi, Bozsik - Kopa, Kocsis, di Stefano, Puskas, Matthews

Sądzę, że kilku znalazło by się w "11" wszech czasów.

From: Mario

To: Joa
This Post:
00
189076.584 in reply to 189076.582
Date: 12/12/2011 5:25:08 AM
Overall Posts Rated:
605605
Ciekaw jestem co bys powiedział na wyczyn pewnego panczenisty. http://pl.wikipedia.org/wiki/Eric_Heiden

From: arunaa

To: Joa
This Post:
00
189076.585 in reply to 189076.521
Date: 12/12/2011 5:42:14 AM
Overall Posts Rated:
5050
Raphael Varane (25mln €)


Varane został sprowadzony za 25 mln erło ;p

This Post:
00
189076.587 in reply to 189076.573
Date: 12/12/2011 9:54:57 AM
Overall Posts Rated:
9494


Posiadanie piłki...ciągle o tym posiadaniu piłki. Powiedz mi, czy oglądałeś jakiś mecz Barcelony oprócz Gran Derbi? Albo oprócz skrótów meczów?

Oglądałem oprócz Gran Derbi i powiem szczerze, że każdy zespół ma słabszy dzień. Ale i tak dla mnie na 100% nie ma takiej drużyny, która potrafi nieźle posiadać piłkę.

Ktoś pisze, że Barca wygrywa dzięki Messiemu, ten się myli. Najczęściej mózgiem drużyny jest Xavi.

From: korbi9

To: Joa
This Post:
00
189076.588 in reply to 189076.582
Date: 12/12/2011 11:11:04 AM
Overall Posts Rated:
4343
Joa pamiętaj o świetnych latach 90. i początku XXI wieku. Real jest wielkim klubem i takim pozostanie ;) Wiadomo , że wszystko zależy od okresu i czasów - jednak to gwiazdy kształtują kluby czym była by Barca bez boskiego Johana czy Kubali ? Cieszę się , że była epoka Galakticos - wtedy Real odnosił wiele sukcesów. Obecnie skład jest również bardzo dobry. Taki wynik w Gran Derbach to efekt psychiki piłkarzy. "Los Blancos" nie wytrzymali ciśnienia ale wierze , że z czasem będzie lepiej . Gdybym mógł to bym zastosował troszkę inną politykę transferową tzn. zostawić trio Robben, Snejider, Robinho albo kupić teraz van Persiego i Davida Silve( choć transfer tego drugiego nie jest raczej możliwy - a swego czasu była szansa pozyskania go). W każdym razie uważam , że jakaś przemeblowanie składu jest konieczne. Trzeba kogoś kto ożywi grę zespołu.
Cambiasso grał sezon w Realu ale niestety został szybko sprzedany a z Eto to zupełnie inna historia dziś mogą sobie pluć w brodę że go tak łatwo oddali.
Hala Madrid !

Last edited by korbi9 at 12/12/2011 11:11:50 AM

This Post:
00
189076.589 in reply to 189076.588
Date: 12/12/2011 11:19:29 AM
AC_Milan
IV.29
Overall Posts Rated:
231231
Dajcie spokój z tym Realem i Barcą...Nie ma jak nasza poczciwa Ekstraklasa ;)

This Post:
00
189076.590 in reply to 189076.587
Date: 12/12/2011 11:37:56 AM
Bug Wyszków
III.7
Overall Posts Rated:
5858
Oglądałem oprócz Gran Derbi i powiem szczerze, że każdy zespół ma słabszy dzień. Ale i tak dla mnie na 100% nie ma takiej drużyny, która potrafi nieźle posiadać piłkę.

Nieźle posiadać piłkę - chodzi o czas jej posiadania?

Ktoś pisze, że Barca wygrywa dzięki Messiemu, ten się myli. Najczęściej mózgiem drużyny jest Xavi

Co nie zmienia faktu, że w wielu meczach gdy nie idzie, Messi bierze sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi i strzela bramkę, ośmieszając przy tym całą defensywę rywala.

From: Joa

This Post:
00
189076.591 in reply to 189076.588
Date: 12/12/2011 1:57:11 PM
Overall Posts Rated:
382382
Nie mowie ze nie. Wiem jak lata 90 wygladaly i nic nie mam przeciwko tym sukcesom,chwala im za to. Jednak tylko Real mogl sobie wtedy pozwolic na transfer Zidanow,Carlosow i innych ;) niemniej oplacilo im sie to. Pisalem wczesniej o przyczynach ich sukcesow w latach 50,bo o tym juz nikt nie wspomni ;) teraz nie ma u nich blysskotliwosci,nie ma mozgu druzyny w srodku pola,poki co i oby tak zostalo ;)

Advertisement