Dlaczego korsarz mecz położył? Niechcący?
Kasa, misiu, kasa ;D
Miło że mi kibicujecie, ale niestety przyjdzie mi się na razie pożegnać z PLK, jak widać nie te progi.. Zupełnie zbędne CT z Ronaldami i w rezultacie porażka różnicą 2pkt z Rafalskim spowodowały, że w ostatniej kolejce Narew bądź Ronalda przegrywają swój mecz i ja tu zostaję.. Staty, niestety, obaj wygrali a ja z ent 3 i kontuzjowanym świeżutkim PG miałem rzucać się na korsarza. Gdyby wynik pierwszego meczu był jakoś na styku to może by się dało powalczyć, no ale różnica 20pkt przy nastawieniu normal-CT to jednak zbyt dużo, by myśleć o nawiązaniu walki w ostatnim meczu.
Ale za sezon wrócę :) (mam nadzieję ;p)