Prawdę mówiąc to nie rozumiem dlaczego byśmy mieli rezygnować z bungi z powodu akurat większej ilości multiskillowych zawodników. Jest wręcz przeciwnie. Mutliskillowcy bez dziur są najlepsi do bungi.
Nie tam żebym zaraz chciał was z B.B.Kingiem konfrontować ale on właśnie powiedział, że taki multiskillowy Center z SS=136 co go ktoś tam podał, przegrał by przy bundze ze zmutowanym 21-latkiem, któremu przez 4 sezony trenowano tylko 3 skille...
To jak to jest właściwie?