wiadomo że jeden z nas i tak będzie w finale, ogranie szefcia lub zmutowanego piotrasa to już pikuś, żaden jax/pezo nam nie straszny.... w związku z powyższym pozostawię typowanie osobom naprawdę zainteresowanym ;P
PP: piotras po zaciętej walce i jutrzejszym transferze centra ;)
liga: chyba jeszcze raz szefciu, ale będzie wesoło, bo jeśli ma wygrać to w dwóch rundach będzie grał u siebie z rywalami o minimum zbliżonych możliwościach
Last edited by korsarz at 4/28/2012 6:04:53 PM