Grałem czasami w gimnazjum na lepszym poziomie. A teraz jestem w liceum i gramy w siatkę co każdy w-f z nauczycielem, który trenuje III ligowy zespół Culmen Chełmno. Chwali mnie na w-fie za atak w z wyskoku i blok, ale niestety muszę poprawić trochę nad przyjęciem. Na w-fie u mnie ćwiczy 30 ucznów z czego 13 gra na wysokim poziomie. Jeśli tak dlaej będę dobrze grał to będę brany pod uwagę w turnieju o Mistzostwo Szkoły w powiecie chełmińskim ;). Co każy w-f trenujemy siatkówkę, bo niestety nie mamy hali na grę piłki nożnej.
A co do różnicy futbolu od siatki jest wielka różnica, ponieważ w siatkówce trzeba dobrze się ustawiać( nie ma dużego biegania, chyba, że ktoś popełni błąd z przyjęciem to trzeba trochę nabiegać)
A tu nasi Polacy kalkulowali, bo nie chcieli wpaść na Rosję a teraz Rosja na nich dopadła ;). A w futbolu takiego systemu nie ma ;).