Pewnie przy Was wypadnę w niej niesamowicie słabo.)
Myślę, że wyrobisz średnią normę krajową.
Akurat na nożnej to jest tak, że Vrooclaav biega od bramki do bramki a reszta z puszką Harnasia pilnuje między słupkami Szulkina, który udaje, że broni.

Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.