ładnie, chociaż w sumie 30k czy 50k to żadna różnica. Grunt żeby miał niską pensję.
Sam bym wziął 4, tylko szkoda mi trochę moich trenowanych chłopaków, są jeszcze stosunkowo młodzi: 21, 23, 23.
Jak kiedyś zacznę trenować dojrzałych (typu dziadek Mendes :), to pewnie zdecyduję się na 4.