Miałem bardzo zacięty mecz w PP z nieoczekiwanym zakończeniem. I muszę pochwalić silnik BB - kiedy u przeciwnika PG Markiewka spadł za faule w IV kwarcie i wszedł za niego jakiś leszcz, większość piłek w moich atakach było kierowanych do mojego PG, który zaczął trafiać z każdej pozycji.
Następna runda wydaje się do przejścia, bo przeciwnik z III ligi przeszedł ostatnią rundę dzięki CT.
Czas zabrać się za ligę. Korsarz drżyj! :)
Aha, minuty oczywiście skopane w tym tygodniu. Z ciekawości badawczej wkleję sobie tutaj moich grajków i dopiszę im formę przed i po treningu:
Tyberiusz Zelek 99, 8-8
Shao Xianzhi 95, 7-6
Mariusz Kowalczyk 89, 9-7
Zenon Miąsik 89, 8-9
Gergõ Mezei 88, 8-9
Zdzisław Falborski 80, 7-8
edit: Forma w drużynie lepsza niż w zeszłym tygodniu :)
Last edited by Big Z at 3/11/2011 5:51:02 AM