Nie chcę Cię straszyć ale załapanie się do PO z miejsca 3-4 to max.
Jeśli to Ci wystarcza to okey.
(notabene play-off to twój plan).
Na nic więcej bym nie liczył w tym sezonie.
Domyślam się, że jakąś tam gotówką dysponujesz ale Młota i Kinga nie przeskoczysz. A to dopiero początek. Potem jest sąsiednia konfa.
Wiem tylko po sobie, że wegetacja na miejscach 2-4 nic nie daje. Skład się tylko starzeje i kasy coraz mniej.
Zatem... albo ryzykujesz i uderzasz od razu o coś więcej albo lepiej dać dwa kroki w tył i jeden do przodu. A może krok w tył i dwa do przodu. Jakoś tak. :-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.