Miałem nikogo nie kupować i się jakoś przekulać przez ten sezon, ale się złamałem bo ileż można grać z taką dziurą na obwodzie, do tej pory miałem tylko jednego rozgrywającego i jednego rzucającego obrońcę.
No i kupiłem sobie jeszcze jednego, chyba nienajgorszego, rzucającego obrońcę, który od bidy, np. jakiejś kontuzji, coś by porozgrywał. Jeśli się sprawdzi, zostanie na kolejny sezon.
Tylko teraz - już po transferze - się zastanawiam czy TAJWAN do dobry koszykarski kierunek ;-)
Last edited by Sanderus at 2/22/2012 3:26:35 AM