moi przeciwnicy w B3 to mają chyba pakt z BB-kami
To chyba Koźlik ;P.
On miał 4 kosy w jednym meczu, a kontuzji nikt nie dostał, gdzie Laarko dostaje kontuzje na dzień dobry

.
Terminarz PP też miał łatwy, bo pierwszy pierwszoligowiec dopiero w finale. Nie chcę narzekać, ale w PP musiałem ciężko z czołówką PLK walczyć, a on sobie grał "sparingi" z 2- i 3-ligowcami ;).
Darko, uważaj na niego.
