Proponuję zrobić ankietę z terminami wyłącznie styczniowymi. Zostaną tym samym automatycznie wyeliminowane głosy grudniowe.
 Łatwiej będzie później negocjować już konkretny termin z wszystkimi bo listopad czy grudzień to na pewno już odpada. 
                                
                                
                                
                                
                                
                                
                                    Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.