I to jaki jestem czy dobry czy zły czy mroczny czy marynowany nie ma znaczenia. Bo nie wszystko zależy ode mnie a w dużej mierze od właściciela.
Wystarczy, że nie będzie miał dostępu do Internetu.
Ten problem powinien być Ci bliski i znany

Bawią mnie te Wasze teksty o marnowaniu ;)