Co to był za finał, mało sobie wszystkich włosów z głowy nie wyrwałem oglądając trzy finałowe spotkania.
Na wstępie chciałbym jednak pogratulować menadżerowi zespołu Paragraf 22, czyli Yossarian'owi - postawiłeś naprawdę ciężkie warunki i nie masz się czego wstydzić, pomimo że do pierwszego meczu finałowego nie podchodziłeś jako faworyt.
Jak widać w pierwszym meczu finałowym sporo się działo, pomimo że spotkanie to wygrałem, to straciłem na skutek kontuzji swoich dwóch rzucających obrońców, podstawowego i rezerwowego. Oznaczało to, że na kolejne dwa spotkania musiałem bardzo mocno manipulować składem, tak aby załatać te dziury. Jakoś się udało, ale jak widać niewiele brakło i odniósłbym klęskę. Drugi mecz finałowy "poddałem", a dzisiejsze spotkanie to był jeden wielki horror, wynik decydował się do ostatniej sekundy!
Tak więc wracam z powrotem do II ligi, mam nadzieję że tym razem nie na jeden sezon ale już na stałe. Dziękuję bardzo wszystkim za te dwa wspólnie spędzone sezony i oczywiście każdemu z was życzę szybkich sukcesów :)
Pozdrawiam,
MuzG