Nareszcie, po wielu tygodniach "przygotowań" i ciężkiej pracy udało się niektórym dotrzeć do najważniejszego momentu całego sezonu jakim niewątpliwie są Play Offy i ostateczna walka o awans do III ligi :) W tym sezonie walka trwała do ostatniej kolejki i jestem pewny że takie będą też ostatnie mecze, walka w nich będzie trwała przez całe 48 minut a może i więcej :D a więc mamy 4 pary:
Piast Choszczno - Mizga Łobżenica
MOSM Bytom - Dream Team Tolkmicko
Reggae Warsaw - Skeletors
Wrocław Jumpers - MadeInPoland
Piast Choszczno - Mizga Łobżenica
Co do pierwszej pary to raczej nie powinno być wątpliwości: Mizga w rundzie zasadniczej mówiąc delikatnie nie zachwyciła za to Piast jechał z każdym po kolei aż do ostatniej kolejki w której zaliczył drobną wpadkę no ale zdarza się. Jednak w tym meczu o wpadce nie może być mowy, Piast upora się z Mizgą bez większych problemów, zespół darexa chyba za sukces uzna sam awans do tej fazy rozgrywek. Mój typ to zdecydowanie ekipa Stokiego.  
MOSM Bytom - Dream Team Tolkmicko
tu już jeden z pozostałych meczy gdzie nie ma faworyta i każdy może zwyciężyć. W tym sezonie w spotkaniach tych dwóch drużyn jest remis 1:1, każda z nich wygrywała w meczach u siebie dlatego nieznacznym faworytem jest ekipa z Bytomia tym bardziej że w ostatniej kolejce wygrała z faworyzowanym Piastem i to na wyjeździe. DTT także miało piorunującą końcówkę sezonu wygrywając z każdym oprócz Piasta. Niemniej moim faworytem jest MOSM choć głównie ze względu na to że występuje w roli gospodarza.
Reggae Warsaw - Skeletors
Niby faworyt jest jeden i są to gospodarze, lider Great 8 po 22 meczach jednak Skeletorsi nie są tacy słabi jak pozycja w tabeli. Są w stanie wygrać z każdym, Kucharczyk który ma imponującą pensję i niewiele gorsi koledzy na pewno stawią opór Reggae. Wydaje mi się jednak że gospodarze powinni sobie poradzić. Całkiem niedawno ograli Skeletorsów dlatego tym bardizej powinni wygrać i tym razem. Chociaż nie mają gwiazd w drużynie to jednak jakby nie było są faworytami do gry w finale PO.
Wrocław Jumpers - MadeInPoland
jeszcze całkiem niedawno powiedziałbym że będzie to wyrównany mecz bez faworyta w którym może zdarzyć się wszystko, jednak po ostatniej kolejce, w której dostałem solidny łomot, moje zdanie na temat tego pojedynku diametralnie się zmieniło. Jumpersi są zdecydowanie za silni dla mojej drużyny, która chyba nie podniosła się jeszcze po stracie lidera. Haraszczuk i spółka zanotowali kapitalny występ i nawet moja strefa nie pomogła, trójki wpadały jak chciały. Nawet kontuja Stopki nie zmieniła obrazu gry bo jego zmiennik okazał się nawet lepszym rozwiązaniem w tym meczu. Jak dla mnie ten mecz ma jednego faworyta i są to Jumpersi, może miałbym szanse gdybym grał u siebie ale tak nie jest :) jedyna nadzieja dla mnie to kontuzja Haraszczuka i Stopki na początku meczu co oczywiście nie jest możliwe :)
nie będzie mnie niestety do środy, jadę do szpitala na artroskopię kolana i niestety przegapię ten mecz choć i tak myślę że niewiele stracę :P do zobaczenia w srode :)