ja tez 8/8 ;)
no to gratuluje, coś centrzy zaczynaja sie uwidaczniać w BB :P
kurcze ja dopiero wrocilem do domu, nie bylo mnie na wczorajszym meczu, włączylem sobie powtorke nie znajac wyniku i zamarlem... totalne dno, nie wiem czym spowodowane ale kompletnie moja druzyna nic nie grala... warto podkreslic ze przegrywalem w meczu juz nawet 15 punktami, a moje gwiazdy zanotowaly zarabista skutecznosc Doruch z jakies 18% a Thomson z 30% :/ dosc powiedziec ze pierwszy raz na prowadzenie wyszedlem w tym meczu...niecala minute przed koncem goniąc wynik przez całą kwartę i tylko dzięki rezerwie sie to udalo, ciskali trojkami az milo :) w dogrywce tez horror na szczescie udalo sie wygrac ale zawal serca bliski :P